Od wczoraj to jego miejsce
bydgoszcz.eu
woensdag 16 september 2009
maandag 11 mei 2009
Bulwar Sebastiana Malinowskiego
Rada Miasta Bydgoszczy nadała nazwe Bulwaru Sebastiana Malinowskiego, północnej części bulwaru Kanału Bydgoskiego, między ulicami Bronikowskiego a Wrocławska.
dinsdag 3 februari 2009
maandag 19 januari 2009
Msza Św. w 1. rocznicę śmierci.
W imieniu Przyjaciół ŚP Sebastiana Malinowskiego zapraszam na Mszę Św. w 1. rocznicę Jego śmierci. Proszę o rozpropagowanie tej informacji.
Łączę wyrazy szacunku.
Andrzej Bogucki.
Parafia Katedralna p.w. Św.Marcina i Św.Mikołaja ul.Farna 2 w Bydgoszczy.
Proboszcz Ks. Prał. Zbigniew Maruszewski.
4 lutego 2009 r.(środa), godz.18.00 Msza Św. Za Duszę ŚP Sebastiana Malinowskiego wybitnego Bydgoszczanina w 1. rocznicę śmierci.
Sebastian Malinowski (ur.18.12.1970 - zm.4.02.2008 r.).
4 lutego 2008 r. zmarł nagle w wieku 38 lat Człowiek ogromnie oddany Bydgoszczy i młodzieży. Z zawodu był nauczycielem historii w III Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy, gdzie uczył 13 lat.Należał do ludzi kochających bardzo swoje miasto urodzenia Bydgoszcz.Był niezwykłym znawcą dziejów miasta.Jednocześnie pracował nad rozwojem i przyszłością Bydgoszczy. W swoich planach miał wizję rozwojową miasta i ukochanych Kujaw. Angażował się wszędzie gdzie tylko coś trzeba było zrobić pożytecznego dla miasta i Regionu. Jego dziełem było założenie pierwszego w Polsce Muzeum Wolności i Solidarności, założył też i był kustoszem Muzeum Kanału Bydgoskiego. Zmarły był także wielkim orędownikiem odbudowania zachodniej pierzei Starego Rynku. Kochał ludzi, kochał Bydgoszcz i historię. Był znawcą i miłośnikiem Inflant. Należał do wielu stowarzyszeń m.in. Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego, Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, Bractwa Inflanckiego, Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół"II Bydgoszcz-Fordon, Bydgoskiego Towarzystwa Heraldyczno-Genealogicznego, Korporacji Kujawskiej, Towarzystwa Kamrackiego, działał w Międzyzakładowej Komisji Pracowników Oświaty NSZZ"Solidarność".
Łączę wyrazy szacunku.
Andrzej Bogucki.
Parafia Katedralna p.w. Św.Marcina i Św.Mikołaja ul.Farna 2 w Bydgoszczy.
Proboszcz Ks. Prał. Zbigniew Maruszewski.
4 lutego 2009 r.(środa), godz.18.00 Msza Św. Za Duszę ŚP Sebastiana Malinowskiego wybitnego Bydgoszczanina w 1. rocznicę śmierci.
Sebastian Malinowski (ur.18.12.1970 - zm.4.02.2008 r.).
4 lutego 2008 r. zmarł nagle w wieku 38 lat Człowiek ogromnie oddany Bydgoszczy i młodzieży. Z zawodu był nauczycielem historii w III Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy, gdzie uczył 13 lat.Należał do ludzi kochających bardzo swoje miasto urodzenia Bydgoszcz.Był niezwykłym znawcą dziejów miasta.Jednocześnie pracował nad rozwojem i przyszłością Bydgoszczy. W swoich planach miał wizję rozwojową miasta i ukochanych Kujaw. Angażował się wszędzie gdzie tylko coś trzeba było zrobić pożytecznego dla miasta i Regionu. Jego dziełem było założenie pierwszego w Polsce Muzeum Wolności i Solidarności, założył też i był kustoszem Muzeum Kanału Bydgoskiego. Zmarły był także wielkim orędownikiem odbudowania zachodniej pierzei Starego Rynku. Kochał ludzi, kochał Bydgoszcz i historię. Był znawcą i miłośnikiem Inflant. Należał do wielu stowarzyszeń m.in. Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego, Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, Bractwa Inflanckiego, Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół"II Bydgoszcz-Fordon, Bydgoskiego Towarzystwa Heraldyczno-Genealogicznego, Korporacji Kujawskiej, Towarzystwa Kamrackiego, działał w Międzyzakładowej Komisji Pracowników Oświaty NSZZ"Solidarność".
Sebastian Malinowski (1970-2008) - bydgoszczaninowi pro memoria
[ Marek Romaniuk, Kronika Bydgoska s. 423 -428 ]
4 II 2008 r. w wieku 37 lat zmarł Sebastian Malinowski. Odszedł nagle. 6 II 2008 r. został pochowany na cmentarzu Komunalnym przy ul. Wiślanej w Bydgoszczy.
W uroczystościach pogrzebowych, oprócz najbliższych i rodziny, uczestniczyli przedstawiciele władz miasta i regionu, reprezentanci wielu instytucji i stowarzyszeń.
Pogrzeb Zmarłego zgromadził takze liczne grono przyjaciół, kolegów i znajomych. 21 X 2008 r. zwłoki Sebastiana Malinowskiego zostały przeniesione na cmentarz Starofarny
przy ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy.
Sebastian Piotr Malinowski urodził się 18 XII 1970 r. w Bydgoszczy. Był synem Jana i Danuty z domu Świtały. Uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 29 przy ul. Stawowej w Bydgoszczy (dziś LO nr IV). Naukę, kontynuował w Liceum Ogolnokształcącym nr VI w Bydgoszczy. Po złożeniu egzaminu dojrzalosci, 1 X 1989 r. rozpoczął studia historyczne o specjalnosci archiwistycznej na Uniwersytecie Mikokaja Kopernika w Toruniu.
Ukonczył je w 1994 r., przedstawiając pracę magisterską pt. Zarys życia i twórczości Mateusza z Krakowa (1345-1410), poświęconą wybitnemu polskiemu teologowi i filozofowi, przygotowaną pod kierunkiem prof. dr. hab. Janusza Bieniaka. W nastepnych latach stale poglebiał swoją wiedzę i doskonalił umiejętności zawodowe. W 1996 r. ukonczył Podyplomowe Studium Pedagogiki na UMK, a w 1997 r. Podyplomowe Studium Handlu Zagranicznego na Uniwersytecie Gdanskim. W 2005 r. ukonczył także kurs kwalifikacyjny „Zarządzanie oswiatą" Bydgoskiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Był rownież absolwentem wielu innych kursów oświatowych z zakresu rozmaitych programów komputerowych oraz organizacji wycieczek i imprez krajoznawczo-turystycznych. Na etapie kwerendy źródłowej pozostały rozpoczęte prace nad rozprawą doktorską, ktorą chciał poświęcić dziejom Bydgoszczy. W roku 1999 był rownież zatrudniony na stanowisku dyrektora Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego. Wspołpracował wówczas przy organizacji Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego przy Akademii Bydgoskiej i przygotowaniu obchodów 40-lecia BTN. Od 1 IX 1995 r. S. Malinowski podjął pracę nauczyciela w III Liceum Ogolnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Bydgoszczy. Z pewnoscią był to moment o zasadniczym znaczeniu w jego życiu. Uczył dwóch przedmiotów: historii i wiedzy o społeczeństwie. Na etacie nauczyciela pozostawał do 13 X 2006 r. W cięgu 11 lat pracy pedagogicznej przeszedł niemal wszystkie szczeble kariery nauczycielskiej, otrzymując tytuł nauczyciela dyplomowanego.
Był dwukrotnie wyróżniany nagrodą dyrektora szkoly. Zaskarbił sobie uznanie i sympatię młodzieży. W wykonywaniu zawodu nauczyciela lączł glęboki szacunek dla wiedzy oraz ogromną pasję poznawania. Tą pasję dzielił się, z uczniami. Potrafił zainteresować historią w sposób niekonwencjonalny, czyniąc z lekcji atrakcyjne spotkania z minionymi czasami. Umiał stworzyć perspektywe historyczną dla wydarzeń współczesnych. Pasjonował się, wydarzeniami historycznymi o największym wymiarze, lecz z równie wielkim zainteresowaniem zgłębiał historię regionu, szczególnie bliskich mu Kujaw i Bydgoszczy. Z regionalistyki czerpał inspiracje do wielu inicjatyw kulturalnych, realizowanych najpierw na gruncie szkoły, które później nabrały charakteru wydarzeń o znaczeniu lokalnym, a nawet ogólnopolskim. Własnie LO nr III w Bydgoszczy stało się tematem jego pierwszej publikacji pt. Historia i terazniejszosc III LO w Bydgoszczy wydanej na jej 50-lecie. 10 lat pozniej był redaktorem i współautorem albumu zatytułowanego III Liceum Ogolno,kształcące im. Adama Mickiewicza w Bydgoszczy 19ę7-2007 wydanego w 60. rocznice powstania szkoły.
Ważnym osiągnięciem zawodowym S. Malinowskiego były programy metodyczne, wprowadzające do szkół problematykę dziedzictwa kulturalnego regionu w związku z procesem integracji Polski z Europą przez członkostwo w Unii Europejskiej.
Był autorem scieżki programowej „Edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie" oraz wspólnie z żoną Joanną Jercha-Malinowską, także nauczycielem III LO w Bydgoszczy, innowacji pedagogicznej z zakresu europeistyki i regionalistyki dla klasy humanistyczno-prawniczej z elementami kulturoznawstwa, integracji europejskiej i regionalistyki. Prowadził również szkolenia nauczycieli w zakresie regionalistyki. Z jego konsultacji w tym zakresie korzystało także Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli. Od 1 X 2003 r, prowadził zajęcia w zakresie edukacji regionalnej w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyzszej w Bydgoszczy.
Sebastian Malinowski był pomysłodawcą i organizatorem wielu imprez szkolnych. Rezultatem współpracy z bydgoskim oddziałem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, datującej się od 1998 r., była jego inicjatywa utworzenia szkolnej izby pamięci żołnierzy AK okregów „Wiano" i „Nów". W tym samym roku nawiązał kontakty z bydgoskim zarządem okregu Związku Sybiraków. W 2000 r. zorganizował szkolną imprezę historyczną pt. „Katyń - Golgota Wschodu". Pozostawał również w kontaktach że Związkiem Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Współpracę z tymi organizacjami wykorzystywał w propagowaniu treści patriotycznych wśród młodzieży przez urządzanie wycieczek szlakami miejsc pamięci, obchody rocznic państwowych i wydarzeń historycznych. Corocznie patronował szkolnym obchodom Święta Niepodległości. Jego pomysłem było organizowanie różnorodnych imprez związanych z upowszechnieniem wiedzy o Unii Europejskiej. Były to sesje, debaty i konferencje odbywające się pod haslem „Polska w Unii Europejskiej", „Młodzież wobec UE", Forum Europejskie w III LO oraz Kujawsko-Pomorskie Spotkanie Europejskie, tzw. „Parada Schumana", urządzane przy współpracy z Pomorsko-Kujawskim Centrum Demokracji Lokalnej. We wspomnianym centrum pracował jako wolontariusz w charakterze konsultanta ds. promocji walorów historyczno-krajobrazowych województwa kujawsko-pomorskiego. Pod jego opieką merytoryczną młodzież zredagowała okazjonalnie wydawany biuletyn „Dni Europy w III LO", a także wydawała miesięcznik szkolny „EurOkole". S. Malinowski był również pomysłodawcą i organizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Kujawach, który odbywał się, w gościnnych murach III LO w Bydgoszczy. W latach 2005-2007 odbyły się, trzy edycje konkursu, któremu patronowali JM Rektor UKW w Bydgoszczy oraz prezydenci Bydgoszczy, Inowrocławia i innych miast kujawskich.
Jego żywe zainteresowanie historią i dniem dzisiejszym Bydgoszczy, promocją miasta spowodowały, że angażował się, w działalność kilku innych bydgoskich organizacji społecznych i kulturalnych. Był aktywnym członkiem Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy.
Pełnił funkcje, członka zarządu sekcji odczytowo-historycznej. Z jego inicjatywy w 2002 r. powstało szkolne koło TMMB w LO nr III. Dziakał również w Bydgoskim Towarzystwie Heraldyczno-Genealogicznym. Wiele wysiłku i czasu poswięcił pracy w Społecznym Komitecie Budowy Pomnika Kazimierza Wielkiego. Jego postawienie
traktował jako swoisty hołd złozony monarsze jako założycielowi miasta.
Od 26 IX 2000 r. pełnił funkcję sekretarza zarządu komitetu. Zaangażował się także w prace Społecznego Komitetu Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku w Bydgoszczy, widząc głęboki sens historyczny w przywróceniu jego pierwotnego kształtu. Od 19 II 2001 r. pełnił funkcje, wiceprezesa komitetu. Sebastian Malinowski wiele uwagi poswiecił działalności w Stowarzyszeniu Pomocy Charytatywnej „Wschód" w Bydgoszczy. Od 16 XII 1999 r. Był członkiem zarządu stowarzyszenia. Zorganizował 10 akcji pomocowych, udzielających wsparcia materialnego. Stał się rownież animatorem polskiego życia kulturalnego. Był także autorem programu edukacyjno-wychowawczego
„Edukacja ku Wschodowi". Jego założeniem było prowadzenie goscinnie lekcji, urządzanie konkursow literacko-historycznych, organizacja wycieczek i wymiana informacji oraz nawiązanie kontaktów z polskimi placówkami oświatowymi i tworzenie Klubów Polskiej Ksiązki na Litwie (Podbrodzie, Sołeczniki) i Łotwie (Rzeżyca). Pobyty na Łotwie i w Estonii zaowocowały jego fascynacją dawnymi Inflantami. Wkrótce został członkiem Bractwa Inflanckiego, działającego jako agenda Towarzystwa Inicjatyw Kulturalnych, którego celem była popularyzacja wiedzy historycznej, socjologicznej i politologicznej o tym regionie. Od 10 XII 2001 r. pełnił funkcję wielkiego kanclerza bractwa. Reminiscencje z podróży publikował na łamach czasopism literackich „Akant" i „Swiat Inflant".
Lokalizacja LO nr III spowodowała, że S. Malinowski podjął współpracę z Radą Osiedla Okole. był autorem wstępu historycznego do przewodnika po osiedlu Spacerkiem po Okolu. Uczestniczył wraz z uczniami szkoły w corocznym festynie osiedlowym pod nazwą „Śluzy". Był również pomysłodawcą i organizatorem towarzyszącego imprezie Konkursu Wiedzy o Kanale Bydgoskim. Publikowal na łamach osiedlowego periodyku „Nasze Osiedle", zamieszczając na jego łamach artykuły poświęcone historii osiedla, postaciom historycznym związanym z Okolem, a przede wszystkim Kanałowi Bydgoskiemu. Własnie Kanał Bydgoski znajdujący się, w pobliżu szkoły, codziennie widziany z okien sal lekcyjnych, stał się jedną z jego idee fixe. Zgłębiał jego historię, zbierał informacje, gromadził zródła historyczne. Dokładał starań, przekonywał o potrzebie przywrócenia mu roli uroczego zakątka, miejsca spacerów i odpoczynku bydgoszczan. Znalazł się, w szeregach Stowarzyszenia „Kanał Bydgoski", w którym od lutego 2005 r. kierował sekcję historyczną. Zrealizował niebywały pomysł powołania Muzeum Kanału Bydgoskiego, które znalazło lokum w odremontowanych, starych zabudowaniach gospodarczych szkoły. Uroczyste otwarcie muzeum odbyło się, 29 IX 2006 r. Powstało
dzięki jego osobistemu wysiłkowi, ale potrafił tez zjednać dla projektu wielu życzliwych ludzi. 13 X 2006 r. S. Malinowski, pozostając pracownikiem szkoły, objąl etat kustosza muzeum. Jego ogromne zaangażowanie i bezinteresowność sprawiała, że w przekonaniu innych Sebastianowi Malinowskiemu po prostu nie wypadało odmówić pomocy. Historia i dzień współczesny kanału były tematem kilku zorganizowanych przez niego konferencji. Plonem jednej z nich była publikacja pt. Bydgoski Węzeł Wodny, której był zarówno autorem, jak i redaktorem wydania. Jego staraniem wydano album zatytułowany Nad Starym Kanałem Bydgoskim, w którym zaprezentowano pocztówki że zbioru znanego bydgoskiego kolekcjonera Wojciecha Banacha. Sebastian Malinowski
podjął także współprace, z Wyższą Szkołą Gospodarki w Bydgoszczy, realizując projekt naukowy z dziedziny kulturoznawstwa pod hasłem „Ludzie bydgoskiego węzła wodnego". Wygłaszał odczyty na temat kanału i uczestniczył w organizacji wystawy pt. „Kanał Bydgoski wczoraj i dziś".
Innym obszarem aktywności S. Malinowskiego była działalność w strukturach NSZZ „Solidarność". Od czerwca 2004 r. pełnił funkcje, wiceprzewodniczącego Międzyzakładowej Komisji Pracowników Oswiaty NSZZ „Solidarność". Od stycznia 2005 r. był członkiem Zarządu Sekcji Regionalnej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność, a w czerwcu 2006 r. wszedł w skład Komisji Rewizyjnej Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność". We wrześniu 2005 r. zorganizował wystawę, pt. „Rejs ku wolności", poswięconą „Solidarności", korzystając z sali ekspozycyjnej Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy. Był to pierwszy krok do realizacji kolejnego pomysłu. Szczegolną zasługą S. Malinowskiego było powołanie do zycia pierwszego w Polsce Muzeum Wolności i Solidarności w Bydgoszczy. W realizacji tego zamierzenia pomagal mu niedawny uczeń i przyjaciel red. Adam Gajewski. Otwarciu placowki 26 IX 2006 r. towarzyszyły wystawa i okolicznościowe sympozjum. Wkrótce zaczeła ukazywać się, seria wydawnicza „Zeszyty Historyczne Muzeum Wolności i Solidarnosci w Bydgoszczy". Pojawiły się, publikacje W cieniu Bydgoskiego Marca oraz Studia i szkice z dziejów NSZZ „Solidarnośc" w Bydgoszczy. Muzeum wraz z Instytutem Stosunkow Międzynarodowych UMK w Toruniu było wydawcą zbioru studiów pt. Opór społeczny i konspiracja w wojewodztwie pomorskim (bydgoskim) w latach 1945-1956 pod red. T. Chincinskiego i Z. Karpusa. Jego kolejną inicjatywą było wydanie bydgoskiej Encyklopedii Solidarności. Niestety, zamierzenie to pozostało na etapie wstępnym studiów i opracowania ankiet personalnych.
Ostatnię inicjatywą S. Malinowskiego było utworzenie w listopadzie 2007 r. fundacji „Ocalić pamięć". Miała ona umożliwić realizacje rozmaitych działan kulturalnych mających na celu pielegnowanie tożsamości i tradycji narodowych. Wówczas też uruchomił swój chętnie czytany blog internetowy. Zamieszczał w nim artykuły dotyczące miasta, nierzadko zawierające uwagi krytyczne kierowane pod adresem władz miasta.
Sebastian Malinowski za swoją nadzwyczajną inicjatywność, osobiste zaangażowanie oraz konsekwencję w działaniach na rzecz promocji miasta i odnoszone sukcesy został w 2006 r. wyróżniony nagrodą Prezydenta Bydgoszczy oraz uhonorowany Medalem Kazimierza Wielkiego. Otrzymał także tytuł „Bydgoszczanin Roku 2006", zwyciężając w plebiscycie czytelnikow „Expressu Bydgoskiego". Za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej w październiku 2007 r. otrzymał nagrodę, Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oswiaty.
4 II 2008 r. umarł człowiek całym sercem oddany Bydgoszczy i Kujawom. Umarł mój przyjaciel. Zachowam go w serdecznej pamięci.
Marek Romaniuk
4 II 2008 r. w wieku 37 lat zmarł Sebastian Malinowski. Odszedł nagle. 6 II 2008 r. został pochowany na cmentarzu Komunalnym przy ul. Wiślanej w Bydgoszczy.
W uroczystościach pogrzebowych, oprócz najbliższych i rodziny, uczestniczyli przedstawiciele władz miasta i regionu, reprezentanci wielu instytucji i stowarzyszeń.
Pogrzeb Zmarłego zgromadził takze liczne grono przyjaciół, kolegów i znajomych. 21 X 2008 r. zwłoki Sebastiana Malinowskiego zostały przeniesione na cmentarz Starofarny
przy ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy.
Sebastian Piotr Malinowski urodził się 18 XII 1970 r. w Bydgoszczy. Był synem Jana i Danuty z domu Świtały. Uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 29 przy ul. Stawowej w Bydgoszczy (dziś LO nr IV). Naukę, kontynuował w Liceum Ogolnokształcącym nr VI w Bydgoszczy. Po złożeniu egzaminu dojrzalosci, 1 X 1989 r. rozpoczął studia historyczne o specjalnosci archiwistycznej na Uniwersytecie Mikokaja Kopernika w Toruniu.
Ukonczył je w 1994 r., przedstawiając pracę magisterską pt. Zarys życia i twórczości Mateusza z Krakowa (1345-1410), poświęconą wybitnemu polskiemu teologowi i filozofowi, przygotowaną pod kierunkiem prof. dr. hab. Janusza Bieniaka. W nastepnych latach stale poglebiał swoją wiedzę i doskonalił umiejętności zawodowe. W 1996 r. ukonczył Podyplomowe Studium Pedagogiki na UMK, a w 1997 r. Podyplomowe Studium Handlu Zagranicznego na Uniwersytecie Gdanskim. W 2005 r. ukonczył także kurs kwalifikacyjny „Zarządzanie oswiatą" Bydgoskiego Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Był rownież absolwentem wielu innych kursów oświatowych z zakresu rozmaitych programów komputerowych oraz organizacji wycieczek i imprez krajoznawczo-turystycznych. Na etapie kwerendy źródłowej pozostały rozpoczęte prace nad rozprawą doktorską, ktorą chciał poświęcić dziejom Bydgoszczy. W roku 1999 był rownież zatrudniony na stanowisku dyrektora Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego. Wspołpracował wówczas przy organizacji Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego przy Akademii Bydgoskiej i przygotowaniu obchodów 40-lecia BTN. Od 1 IX 1995 r. S. Malinowski podjął pracę nauczyciela w III Liceum Ogolnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Bydgoszczy. Z pewnoscią był to moment o zasadniczym znaczeniu w jego życiu. Uczył dwóch przedmiotów: historii i wiedzy o społeczeństwie. Na etacie nauczyciela pozostawał do 13 X 2006 r. W cięgu 11 lat pracy pedagogicznej przeszedł niemal wszystkie szczeble kariery nauczycielskiej, otrzymując tytuł nauczyciela dyplomowanego.
Był dwukrotnie wyróżniany nagrodą dyrektora szkoly. Zaskarbił sobie uznanie i sympatię młodzieży. W wykonywaniu zawodu nauczyciela lączł glęboki szacunek dla wiedzy oraz ogromną pasję poznawania. Tą pasję dzielił się, z uczniami. Potrafił zainteresować historią w sposób niekonwencjonalny, czyniąc z lekcji atrakcyjne spotkania z minionymi czasami. Umiał stworzyć perspektywe historyczną dla wydarzeń współczesnych. Pasjonował się, wydarzeniami historycznymi o największym wymiarze, lecz z równie wielkim zainteresowaniem zgłębiał historię regionu, szczególnie bliskich mu Kujaw i Bydgoszczy. Z regionalistyki czerpał inspiracje do wielu inicjatyw kulturalnych, realizowanych najpierw na gruncie szkoły, które później nabrały charakteru wydarzeń o znaczeniu lokalnym, a nawet ogólnopolskim. Własnie LO nr III w Bydgoszczy stało się tematem jego pierwszej publikacji pt. Historia i terazniejszosc III LO w Bydgoszczy wydanej na jej 50-lecie. 10 lat pozniej był redaktorem i współautorem albumu zatytułowanego III Liceum Ogolno,kształcące im. Adama Mickiewicza w Bydgoszczy 19ę7-2007 wydanego w 60. rocznice powstania szkoły.
Ważnym osiągnięciem zawodowym S. Malinowskiego były programy metodyczne, wprowadzające do szkół problematykę dziedzictwa kulturalnego regionu w związku z procesem integracji Polski z Europą przez członkostwo w Unii Europejskiej.
Był autorem scieżki programowej „Edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie" oraz wspólnie z żoną Joanną Jercha-Malinowską, także nauczycielem III LO w Bydgoszczy, innowacji pedagogicznej z zakresu europeistyki i regionalistyki dla klasy humanistyczno-prawniczej z elementami kulturoznawstwa, integracji europejskiej i regionalistyki. Prowadził również szkolenia nauczycieli w zakresie regionalistyki. Z jego konsultacji w tym zakresie korzystało także Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli. Od 1 X 2003 r, prowadził zajęcia w zakresie edukacji regionalnej w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyzszej w Bydgoszczy.
Sebastian Malinowski był pomysłodawcą i organizatorem wielu imprez szkolnych. Rezultatem współpracy z bydgoskim oddziałem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, datującej się od 1998 r., była jego inicjatywa utworzenia szkolnej izby pamięci żołnierzy AK okregów „Wiano" i „Nów". W tym samym roku nawiązał kontakty z bydgoskim zarządem okregu Związku Sybiraków. W 2000 r. zorganizował szkolną imprezę historyczną pt. „Katyń - Golgota Wschodu". Pozostawał również w kontaktach że Związkiem Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Współpracę z tymi organizacjami wykorzystywał w propagowaniu treści patriotycznych wśród młodzieży przez urządzanie wycieczek szlakami miejsc pamięci, obchody rocznic państwowych i wydarzeń historycznych. Corocznie patronował szkolnym obchodom Święta Niepodległości. Jego pomysłem było organizowanie różnorodnych imprez związanych z upowszechnieniem wiedzy o Unii Europejskiej. Były to sesje, debaty i konferencje odbywające się pod haslem „Polska w Unii Europejskiej", „Młodzież wobec UE", Forum Europejskie w III LO oraz Kujawsko-Pomorskie Spotkanie Europejskie, tzw. „Parada Schumana", urządzane przy współpracy z Pomorsko-Kujawskim Centrum Demokracji Lokalnej. We wspomnianym centrum pracował jako wolontariusz w charakterze konsultanta ds. promocji walorów historyczno-krajobrazowych województwa kujawsko-pomorskiego. Pod jego opieką merytoryczną młodzież zredagowała okazjonalnie wydawany biuletyn „Dni Europy w III LO", a także wydawała miesięcznik szkolny „EurOkole". S. Malinowski był również pomysłodawcą i organizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Kujawach, który odbywał się, w gościnnych murach III LO w Bydgoszczy. W latach 2005-2007 odbyły się, trzy edycje konkursu, któremu patronowali JM Rektor UKW w Bydgoszczy oraz prezydenci Bydgoszczy, Inowrocławia i innych miast kujawskich.
Jego żywe zainteresowanie historią i dniem dzisiejszym Bydgoszczy, promocją miasta spowodowały, że angażował się, w działalność kilku innych bydgoskich organizacji społecznych i kulturalnych. Był aktywnym członkiem Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy.
Pełnił funkcje, członka zarządu sekcji odczytowo-historycznej. Z jego inicjatywy w 2002 r. powstało szkolne koło TMMB w LO nr III. Dziakał również w Bydgoskim Towarzystwie Heraldyczno-Genealogicznym. Wiele wysiłku i czasu poswięcił pracy w Społecznym Komitecie Budowy Pomnika Kazimierza Wielkiego. Jego postawienie
traktował jako swoisty hołd złozony monarsze jako założycielowi miasta.
Od 26 IX 2000 r. pełnił funkcję sekretarza zarządu komitetu. Zaangażował się także w prace Społecznego Komitetu Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku w Bydgoszczy, widząc głęboki sens historyczny w przywróceniu jego pierwotnego kształtu. Od 19 II 2001 r. pełnił funkcje, wiceprezesa komitetu. Sebastian Malinowski wiele uwagi poswiecił działalności w Stowarzyszeniu Pomocy Charytatywnej „Wschód" w Bydgoszczy. Od 16 XII 1999 r. Był członkiem zarządu stowarzyszenia. Zorganizował 10 akcji pomocowych, udzielających wsparcia materialnego. Stał się rownież animatorem polskiego życia kulturalnego. Był także autorem programu edukacyjno-wychowawczego
„Edukacja ku Wschodowi". Jego założeniem było prowadzenie goscinnie lekcji, urządzanie konkursow literacko-historycznych, organizacja wycieczek i wymiana informacji oraz nawiązanie kontaktów z polskimi placówkami oświatowymi i tworzenie Klubów Polskiej Ksiązki na Litwie (Podbrodzie, Sołeczniki) i Łotwie (Rzeżyca). Pobyty na Łotwie i w Estonii zaowocowały jego fascynacją dawnymi Inflantami. Wkrótce został członkiem Bractwa Inflanckiego, działającego jako agenda Towarzystwa Inicjatyw Kulturalnych, którego celem była popularyzacja wiedzy historycznej, socjologicznej i politologicznej o tym regionie. Od 10 XII 2001 r. pełnił funkcję wielkiego kanclerza bractwa. Reminiscencje z podróży publikował na łamach czasopism literackich „Akant" i „Swiat Inflant".
Lokalizacja LO nr III spowodowała, że S. Malinowski podjął współpracę z Radą Osiedla Okole. był autorem wstępu historycznego do przewodnika po osiedlu Spacerkiem po Okolu. Uczestniczył wraz z uczniami szkoły w corocznym festynie osiedlowym pod nazwą „Śluzy". Był również pomysłodawcą i organizatorem towarzyszącego imprezie Konkursu Wiedzy o Kanale Bydgoskim. Publikowal na łamach osiedlowego periodyku „Nasze Osiedle", zamieszczając na jego łamach artykuły poświęcone historii osiedla, postaciom historycznym związanym z Okolem, a przede wszystkim Kanałowi Bydgoskiemu. Własnie Kanał Bydgoski znajdujący się, w pobliżu szkoły, codziennie widziany z okien sal lekcyjnych, stał się jedną z jego idee fixe. Zgłębiał jego historię, zbierał informacje, gromadził zródła historyczne. Dokładał starań, przekonywał o potrzebie przywrócenia mu roli uroczego zakątka, miejsca spacerów i odpoczynku bydgoszczan. Znalazł się, w szeregach Stowarzyszenia „Kanał Bydgoski", w którym od lutego 2005 r. kierował sekcję historyczną. Zrealizował niebywały pomysł powołania Muzeum Kanału Bydgoskiego, które znalazło lokum w odremontowanych, starych zabudowaniach gospodarczych szkoły. Uroczyste otwarcie muzeum odbyło się, 29 IX 2006 r. Powstało
dzięki jego osobistemu wysiłkowi, ale potrafił tez zjednać dla projektu wielu życzliwych ludzi. 13 X 2006 r. S. Malinowski, pozostając pracownikiem szkoły, objąl etat kustosza muzeum. Jego ogromne zaangażowanie i bezinteresowność sprawiała, że w przekonaniu innych Sebastianowi Malinowskiemu po prostu nie wypadało odmówić pomocy. Historia i dzień współczesny kanału były tematem kilku zorganizowanych przez niego konferencji. Plonem jednej z nich była publikacja pt. Bydgoski Węzeł Wodny, której był zarówno autorem, jak i redaktorem wydania. Jego staraniem wydano album zatytułowany Nad Starym Kanałem Bydgoskim, w którym zaprezentowano pocztówki że zbioru znanego bydgoskiego kolekcjonera Wojciecha Banacha. Sebastian Malinowski
podjął także współprace, z Wyższą Szkołą Gospodarki w Bydgoszczy, realizując projekt naukowy z dziedziny kulturoznawstwa pod hasłem „Ludzie bydgoskiego węzła wodnego". Wygłaszał odczyty na temat kanału i uczestniczył w organizacji wystawy pt. „Kanał Bydgoski wczoraj i dziś".
Innym obszarem aktywności S. Malinowskiego była działalność w strukturach NSZZ „Solidarność". Od czerwca 2004 r. pełnił funkcje, wiceprzewodniczącego Międzyzakładowej Komisji Pracowników Oswiaty NSZZ „Solidarność". Od stycznia 2005 r. był członkiem Zarządu Sekcji Regionalnej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność, a w czerwcu 2006 r. wszedł w skład Komisji Rewizyjnej Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność". We wrześniu 2005 r. zorganizował wystawę, pt. „Rejs ku wolności", poswięconą „Solidarności", korzystając z sali ekspozycyjnej Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy. Był to pierwszy krok do realizacji kolejnego pomysłu. Szczegolną zasługą S. Malinowskiego było powołanie do zycia pierwszego w Polsce Muzeum Wolności i Solidarności w Bydgoszczy. W realizacji tego zamierzenia pomagal mu niedawny uczeń i przyjaciel red. Adam Gajewski. Otwarciu placowki 26 IX 2006 r. towarzyszyły wystawa i okolicznościowe sympozjum. Wkrótce zaczeła ukazywać się, seria wydawnicza „Zeszyty Historyczne Muzeum Wolności i Solidarnosci w Bydgoszczy". Pojawiły się, publikacje W cieniu Bydgoskiego Marca oraz Studia i szkice z dziejów NSZZ „Solidarnośc" w Bydgoszczy. Muzeum wraz z Instytutem Stosunkow Międzynarodowych UMK w Toruniu było wydawcą zbioru studiów pt. Opór społeczny i konspiracja w wojewodztwie pomorskim (bydgoskim) w latach 1945-1956 pod red. T. Chincinskiego i Z. Karpusa. Jego kolejną inicjatywą było wydanie bydgoskiej Encyklopedii Solidarności. Niestety, zamierzenie to pozostało na etapie wstępnym studiów i opracowania ankiet personalnych.
Ostatnię inicjatywą S. Malinowskiego było utworzenie w listopadzie 2007 r. fundacji „Ocalić pamięć". Miała ona umożliwić realizacje rozmaitych działan kulturalnych mających na celu pielegnowanie tożsamości i tradycji narodowych. Wówczas też uruchomił swój chętnie czytany blog internetowy. Zamieszczał w nim artykuły dotyczące miasta, nierzadko zawierające uwagi krytyczne kierowane pod adresem władz miasta.
Sebastian Malinowski za swoją nadzwyczajną inicjatywność, osobiste zaangażowanie oraz konsekwencję w działaniach na rzecz promocji miasta i odnoszone sukcesy został w 2006 r. wyróżniony nagrodą Prezydenta Bydgoszczy oraz uhonorowany Medalem Kazimierza Wielkiego. Otrzymał także tytuł „Bydgoszczanin Roku 2006", zwyciężając w plebiscycie czytelnikow „Expressu Bydgoskiego". Za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej w październiku 2007 r. otrzymał nagrodę, Kujawsko-Pomorskiego Kuratora Oswiaty.
4 II 2008 r. umarł człowiek całym sercem oddany Bydgoszczy i Kujawom. Umarł mój przyjaciel. Zachowam go w serdecznej pamięci.
Marek Romaniuk
Sebastian Malinowski (1970-2008) Zatrzymany w locie...
[ Zdzisław Pająk / Kalendarz Bydgoski 2009 s 332-333]
Było lato 2005 roku, zbliżała się 25 rocznica Sierpnia. Wtedy właśnie po raz pierwszy spotkałem Sebastiana Malinowskiego. Przyszedl do Radia PiK, z pomysłem na wystawę, która miała młodym ludziom przedstawić czas narodzin „Solidarności". Już od progu powiedział, że to nie ma być zwykła wystawa. Chciałbym, żeby oprócz zdjęć i typowych elementów każdej ekspozycji, na tej naszej było coś słychać. Nie wiem co - może jakies głosy, dzwięki, przemówienia, coś co by robiło atmosferę. Przyszedłem
więc do Polskiego Radia. Może coś macie? - dodał z błaganiem w oczach.
Taki był Sebastian. Miał pomysł, w pierwszej chwili wydawałoby się nierealny, zwariowany, a jak się potem okazywało - zupełnie możliwy do realizacji. Wystawa, ktorą wspomniałem, rzeczywiscie się odbyła, a ja oczywiście poszedłem ją zobaczyć. W Muzeum Miejskim, gdzie zagościła najpierw, w każdej sali (Sebastian podzielił wystawę na sale tematyczne: PRL-u, Solidarności, Podziemia, Męczenników i Salę Przełomu), były zdjęcia oddające charakter tamtych czasów, zaś z głośników dobiegały fragmenty, jakie udało mi się odnaleźć w rożnych archiwach i połączyć ze sobą: fragmenty przemowień dygnitarzy PRL-owskich, efekty, strzępki muzyki i pieśni, jakie powstawały w sierpniu `80 roku, a także dramatycznych chwil w stanie wojennym, obrady „okrągłego stołu", przełom w 1989 i wybór pierwszego wolnego premiera. Z mojej strony była to tylko dzwiękowa realizacja wizji Sebastiana, wystawy opowiadająca nie tylko o Sierpniu, ale przede wszystkim o historii walki ze zniewoleniem. To był początek Muzeum Wolności i Solidarności".
Kiedy o pomyśle takiego muzeum opowiadał mi podczas pierwszego naszego spotkania, nie wierzyłem, że uda mu się znaleźć pomieszczenie, i że ktokolwiek oprócz niego będzie tym tematem zainteresowany. A jednak stało się inaczej. Muzeum zaczęło bardzo skromnie, od pomieszczenia na zapleczu „Park Hotelu" nad Kanałem. Potem przeniesiono je do budynku starej, ceglanej szkoly 332 na placu Kościeleckich. I tu odbyly się kolejne wystawy i spotkania, z Erykiem Bazylczukiem, bohaterem węgierskiej rewolucji 1956 r., z Włodkiem Kałdowskim - pierwszym fotoreporterem Bydgoszczy. W grudniu 2007 r., w oryginalny sposób przypomniał Sebastian o rocznicy stanu wojennego, na spektaklu, w którym uczniowie III LO wcielili się w role ZOMO-wców, a młoda skrzypaczka zagrała słynne „Mury".
Sebastian został kustoszem tego Muzeum, nie jedynego, które dzięki niemu powstało w ostatnim czasie w Bydgoszczy. Drugie - Muzeum Kanału Bydgoskiego, jakby przy okazji, narodziło się w „Trójce" (III LO), w której Sebastian uczył historii. Swoją pasją potrafił zarazić młodzież, która historię pokochała. Energią i zapałem potrafił przekonać ludzi, którzy oddali mu swoje bezcenne eksponaty, znalezli miejsce do ich ekspozycji, pomogli je urządzić, wspomagali jego pomysły finansowo. Ile to go kosztowało wysilku - o tym na początku wiedział tylko on sam. Nawet ludzie stojący z boku ulegali jego charyzmie. Widzieli jak w kształty oblekały się jego następne omysły, takie choćby jak kolejna zaakcentowana rocznica, przypomnienie tragicznego wrzesnia 1939 r. Na podworzu „Trójki" zabrzmiał dzwon, upamiętniający rodzinę Młyńskich, mieszkającego w III LO szkolnego woźnego, który wraz z dziećmi został bestialsko zamordowany przez hitlerowców tylko dlatego, że został do końca na swoim miejscu pracy, na polskim posterunku. Jak album o Kanale Bydgoskim, złożony z fotografii kolekcjonera Wojciecha Banacha i wreszcie, jak założona wspolnie z Miroslawą Krajewską i Adamem Gajewskim - Fundacja „Ocalic Pamięć", której jednym z celów stało się odbudowanie zachodniej pierzei Starego Rynku, zniszczonej przez władze III Rzeszy. Pierzeję przez lata pomijano w PRL-u, a i w wolnej Polsce o niej zapominano. Celem Fundacji było jednak nie tylko ocalenie w pamięci miejsc, które w historii odegrały znaczącą rolę, a potem zostały zniszczone, lecz rownież pamięci o tych, co je na zawsze utrwalili. Stąd też pomysł Sebastiana, ostatni z którego realizacją miałem do czynienia, aby podczas uroczystej sesji przedstawić radnym, uhonorowanego przez Prezydenta Bydgoszczy, pierwszego powojennego fotografa miasta - Włodka Kałdowskiego, by łatwiej było znaleźć miejsce na unikatowe zbiory zdjęc.
Taki był Sebastian Malinowski. Charyzmatyczny człowiek z tysiącem pomysłów, umiejący pokonywać trudności, przekonywać i zapalać innych do swoich wizji. Niestety, nie wszystkie zdązył przekuć w czyn. Zył za szybko? Minęło już parę miesięcy, a mnie trudno uwierzyć, że on naprawdę odszedł, i że zrobił to tak nagle, jak nagle się pojawił. I mam jedynie nadzieję, ze jego pomysły, na których realizację nie dano mu czasu, wcielać w życie będzie ktos inny, tak skutecznie jak to robił on. I jeśli nawet mury runą, pozostanie pamięć, także - po nim.
[ Zdzisław Pająk / Kalendarz Bydgoski 2009 s 332-333]
Było lato 2005 roku, zbliżała się 25 rocznica Sierpnia. Wtedy właśnie po raz pierwszy spotkałem Sebastiana Malinowskiego. Przyszedl do Radia PiK, z pomysłem na wystawę, która miała młodym ludziom przedstawić czas narodzin „Solidarności". Już od progu powiedział, że to nie ma być zwykła wystawa. Chciałbym, żeby oprócz zdjęć i typowych elementów każdej ekspozycji, na tej naszej było coś słychać. Nie wiem co - może jakies głosy, dzwięki, przemówienia, coś co by robiło atmosferę. Przyszedłem
więc do Polskiego Radia. Może coś macie? - dodał z błaganiem w oczach.
Taki był Sebastian. Miał pomysł, w pierwszej chwili wydawałoby się nierealny, zwariowany, a jak się potem okazywało - zupełnie możliwy do realizacji. Wystawa, ktorą wspomniałem, rzeczywiscie się odbyła, a ja oczywiście poszedłem ją zobaczyć. W Muzeum Miejskim, gdzie zagościła najpierw, w każdej sali (Sebastian podzielił wystawę na sale tematyczne: PRL-u, Solidarności, Podziemia, Męczenników i Salę Przełomu), były zdjęcia oddające charakter tamtych czasów, zaś z głośników dobiegały fragmenty, jakie udało mi się odnaleźć w rożnych archiwach i połączyć ze sobą: fragmenty przemowień dygnitarzy PRL-owskich, efekty, strzępki muzyki i pieśni, jakie powstawały w sierpniu `80 roku, a także dramatycznych chwil w stanie wojennym, obrady „okrągłego stołu", przełom w 1989 i wybór pierwszego wolnego premiera. Z mojej strony była to tylko dzwiękowa realizacja wizji Sebastiana, wystawy opowiadająca nie tylko o Sierpniu, ale przede wszystkim o historii walki ze zniewoleniem. To był początek Muzeum Wolności i Solidarności".
Kiedy o pomyśle takiego muzeum opowiadał mi podczas pierwszego naszego spotkania, nie wierzyłem, że uda mu się znaleźć pomieszczenie, i że ktokolwiek oprócz niego będzie tym tematem zainteresowany. A jednak stało się inaczej. Muzeum zaczęło bardzo skromnie, od pomieszczenia na zapleczu „Park Hotelu" nad Kanałem. Potem przeniesiono je do budynku starej, ceglanej szkoly 332 na placu Kościeleckich. I tu odbyly się kolejne wystawy i spotkania, z Erykiem Bazylczukiem, bohaterem węgierskiej rewolucji 1956 r., z Włodkiem Kałdowskim - pierwszym fotoreporterem Bydgoszczy. W grudniu 2007 r., w oryginalny sposób przypomniał Sebastian o rocznicy stanu wojennego, na spektaklu, w którym uczniowie III LO wcielili się w role ZOMO-wców, a młoda skrzypaczka zagrała słynne „Mury".
Sebastian został kustoszem tego Muzeum, nie jedynego, które dzięki niemu powstało w ostatnim czasie w Bydgoszczy. Drugie - Muzeum Kanału Bydgoskiego, jakby przy okazji, narodziło się w „Trójce" (III LO), w której Sebastian uczył historii. Swoją pasją potrafił zarazić młodzież, która historię pokochała. Energią i zapałem potrafił przekonać ludzi, którzy oddali mu swoje bezcenne eksponaty, znalezli miejsce do ich ekspozycji, pomogli je urządzić, wspomagali jego pomysły finansowo. Ile to go kosztowało wysilku - o tym na początku wiedział tylko on sam. Nawet ludzie stojący z boku ulegali jego charyzmie. Widzieli jak w kształty oblekały się jego następne omysły, takie choćby jak kolejna zaakcentowana rocznica, przypomnienie tragicznego wrzesnia 1939 r. Na podworzu „Trójki" zabrzmiał dzwon, upamiętniający rodzinę Młyńskich, mieszkającego w III LO szkolnego woźnego, który wraz z dziećmi został bestialsko zamordowany przez hitlerowców tylko dlatego, że został do końca na swoim miejscu pracy, na polskim posterunku. Jak album o Kanale Bydgoskim, złożony z fotografii kolekcjonera Wojciecha Banacha i wreszcie, jak założona wspolnie z Miroslawą Krajewską i Adamem Gajewskim - Fundacja „Ocalic Pamięć", której jednym z celów stało się odbudowanie zachodniej pierzei Starego Rynku, zniszczonej przez władze III Rzeszy. Pierzeję przez lata pomijano w PRL-u, a i w wolnej Polsce o niej zapominano. Celem Fundacji było jednak nie tylko ocalenie w pamięci miejsc, które w historii odegrały znaczącą rolę, a potem zostały zniszczone, lecz rownież pamięci o tych, co je na zawsze utrwalili. Stąd też pomysł Sebastiana, ostatni z którego realizacją miałem do czynienia, aby podczas uroczystej sesji przedstawić radnym, uhonorowanego przez Prezydenta Bydgoszczy, pierwszego powojennego fotografa miasta - Włodka Kałdowskiego, by łatwiej było znaleźć miejsce na unikatowe zbiory zdjęc.
Taki był Sebastian Malinowski. Charyzmatyczny człowiek z tysiącem pomysłów, umiejący pokonywać trudności, przekonywać i zapalać innych do swoich wizji. Niestety, nie wszystkie zdązył przekuć w czyn. Zył za szybko? Minęło już parę miesięcy, a mnie trudno uwierzyć, że on naprawdę odszedł, i że zrobił to tak nagle, jak nagle się pojawił. I mam jedynie nadzieję, ze jego pomysły, na których realizację nie dano mu czasu, wcielać w życie będzie ktos inny, tak skutecznie jak to robił on. I jeśli nawet mury runą, pozostanie pamięć, także - po nim.
[ Zdzisław Pająk / Kalendarz Bydgoski 2009 s 332-333]
Abonneren op:
Posts (Atom)